Spis treści:
- Czy można podważyć wydziedziczenie?
- Czym jest wydziedziczenie?
- Kiedy można podważyć wydziedziczenie?
- Brak wskazania przyczyny wydziedziczenia w testamencie
- Nieprawdziwa lub nieudowodniona przyczyna
- Brak cechy uporczywości w zachowaniu
- Przebaczenie przez spadkodawcę
- Jak zakwestionować wydziedziczenie?
- Podsumowanie
Czy można podważyć wydziedziczenie?
Wydziedziczenie to jedna z najbardziej doniosłych decyzji, jaką spadkodawca może podjąć w testamencie. Wiąże się nie tylko z emocjami, ale również z konkretnymi konsekwencjami prawnymi – przede wszystkim pozbawieniem osoby najbliższej prawa do zachowku. Choć prawo dopuszcza taką możliwość, nie oznacza to, że każda decyzja o wydziedziczeniu jest niepodważalna. W wielu przypadkach sąd może uznać ją za nieskuteczną. Kiedy tak się dzieje i jak bronić swoich praw?
Czym jest wydziedziczenie?
Zgodnie z art. 1008 Kodeksu cywilnego, spadkodawca może w testamencie wydziedziczyć zstępnych (czyli dzieci, wnuki itd.), małżonka lub rodziców, a więc osoby, które co do zasady mają prawo do zachowku. Wydziedziczenie prowadzi do pozbawienia tej osoby prawa do zachowku, o ile zostaną spełnione ustawowe przesłanki.
Spadkodawca może wydziedziczyć uprawnionego do zachowku wyłącznie wtedy, gdy ten:
- Uporczywie postępuje w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego,
- Dopuścił się względem spadkodawcy lub jego bliskich umyślnego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu, wolności albo rażącej obrazy czci,
- Uporczywie nie dopełnia względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych.
Co istotne, wydziedziczenie musi być wyraźnie wskazane w testamencie, wraz z podaniem konkretnej przyczyny. Brak przyczyny czyni wydziedziczenie nieskutecznym.
Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 14 listopada 2019 r. w sprawie o sygn. akt: IV CSK 661/18: ,, Uporczywe niedopełnianie obowiązków rodzinnych, stanowiące podstawę wydziedziczenia (art. 1008 pkt 2 i 3 k.c.) to zawinione zachowanie potencjalnego spadkobiercy charakteryzujące się długotrwałością i powtarzalnością, pozostające w wyraźnej sprzeczności z urzeczywistnianą wolą i oczekiwaniami spadkodawcy. Jeżeli jednak spadkodawca wyrażał swoim zachowaniem wolę zerwanie kontaktów z rodziną i brak chęci ich nawiązania, nie może później dokonać wydziedziczenia z powodu braku więzów rodzinnych’’.
Kiedy można podważyć wydziedziczenie?
Choć spadkodawca ma prawo zdecydować o wydziedziczeniu określonych osób, to taka decyzja musi spełniać określone przez prawo wymogi formalne i merytoryczne. W przeciwnym razie może zostać skutecznie zakwestionowana przez osobę, której dotyczy. Poniżej omawiamy najczęstsze sytuacje, w których możliwe jest podważenie wydziedziczenia:
Brak wskazania przyczyny wydziedziczenia w testamencie
Kodeks cywilny wymaga, aby przyczyna wydziedziczenia była konkretnie i wyraźnie wskazana w treści testamentu. Nie wystarczy ogólne stwierdzenie typu „pozbawiam prawa do zachowku” – konieczne jest podanie uzasadnienia, np. „ponieważ syn uporczywie uchylał się od kontaktu ze mną i nie interesował się moim stanem zdrowia mimo wiedzy o chorobie”.
Jeśli testament zawiera jedynie lakoniczne lub nieprecyzyjne sformułowanie, może to skutkować nieważnością wydziedziczenia, a w konsekwencji – odzyskaniem prawa do zachowku przez osobę wydziedziczoną.
Nieprawdziwa lub nieudowodniona przyczyna
Wydziedziczenie nie działa automatycznie. W przypadku sporu sądowego to osoby dziedziczące na podstawie testamentu będą musiały udowodnić, że przyczyna wydziedziczenia rzeczywiście miała miejsce i była zgodna z przepisami Kodeksu cywilnego.
Na przykład: jeśli spadkodawca napisał, że córka była agresywna i stosowała przemoc, ale z dokumentacji wynika, że to ona opiekowała się nim przez ostatnie lata i nie było żadnych interwencji policji czy innych instytucji – sąd może uznać, że wydziedziczenie było bezzasadne.
Dowody mogą obejmować:
- dokumentację medyczną,
- zeznania świadków (sąsiadów, członków rodziny, lekarzy),
- korespondencję,
- opinie biegłych.
Brak wystarczających dowodów może przesądzić o nieskuteczności wydziedziczenia.
Brak cechy uporczywości w zachowaniu
Jedną z najczęstszych przesłanek wydziedziczenia jest tzw. „uporczywe niedopełnianie obowiązków rodzinnych” lub „uporczywe postępowanie sprzeczne z zasadami współżycia społecznego”. Kluczowe jest tu słowo „uporczywe”, które w praktyce oznacza działanie długotrwałe, świadome i celowe, powtarzające się mimo upływu czasu, a często również mimo próśb ze strony spadkodawcy o zmianę postawy.
Sąd, analizując daną sprawę, dokładnie bada, czy zarzucane zachowania rzeczywiście miały taki charakter. Nie wystarczy bowiem incydentalna kłótnia rodzinna, krótkotrwały brak kontaktu czy emocjonalna reakcja w sytuacji konfliktowej. Uporczywość wymaga ciągłości i trwałości zachowania – niekiedy przez wiele miesięcy lub lat.
Przykład praktyczny:
Syn nie odzywał się do ojca przez 2 lata, unikał spotkań rodzinnych i nie interesował się jego stanem zdrowia. Ojciec, czując się zawiedziony, zdecydował się na wydziedziczenie. W toku postępowania okazało się jednak, że powodem zerwania kontaktu był głęboki konflikt rodzinny, za który w równym stopniu odpowiadał również ojciec. Po tym czasie syn próbował kilkukrotnie nawiązać relację, ale spotkał się z odmową. Sąd uznał, że brak kontaktu nie był wystarczająco uporczywy, a jego przyczyna leżała po obu stronach. W efekcie wydziedziczenie uznano za nieskuteczne.
Warto przedstawić i podkreślić stanowisko Sądu Najwyższego, który w wyroku z dnia 9 stycznia 2014 r. w sprawie o sygn. akt V CSK 109/13 stwierdził, iż: ,,Katalog ciężkich umyślnych przestępstw, których popełnienie może prowadzić do uznania spadkobiercy za niegodnego dziedziczenia, nie jest ograniczony do przestępstw przeciwko osobie spadkodawcy, rodzinie i opiece. Przesłanki określone w przepisach art. 928 § 1 pkt 1 i art. 1008 pkt 2 k.c., choć bardzo podobne, nie są jednak tożsame i nie można wykluczyć przestępstwa przeciwko mieniu. Musi być to jednak umyślne i ciężkie przestępstwo, za które można uznać jedynie takie, które godzi w podstawy egzystencji spadkodawcy (np. spalenie domu, stanowiącego centrum życiowe spadkodawcy, kradzież wózka inwalidzkiego, w konsekwencji czego spadkodawca zostaje pozbawiony możliwości poruszania się)’’.
Przebaczenie przez spadkodawcę
Zgodnie z art. 1010 § 1 Kodeksu cywilnego, wydziedziczenie traci moc, jeśli spadkodawca przebaczył osobie wydziedziczonej. Co istotne, przebaczenie nie musi być wyrażone w testamencie ani w formie pisemnej – wystarczy, że można je udowodnić lub uprawdopodobnić. Może mieć formę ustną, symboliczną, a nawet dorozumianą (np. poprzez gesty, słowa czy zmianę zachowania wobec tej osoby).
Przebaczenie oznacza, że spadkodawca świadomie rezygnuje z poczucia krzywdy, jakie dotąd przypisywał osobie uprawnionej do zachowku. Jest to akt emocjonalno-moralny, który może mieć ogromne konsekwencje prawne – czyni bowiem wydziedziczenie nieskutecznym, niezależnie od tego, czy było ono formalnie dobrze skonstruowane.
Przykład praktyczny:
Matka, czując się porzucona przez syna, który wyjechał zagranicę i nie utrzymywał kontaktu, sporządziła testament, w którym go wydziedziczyła. Na kilka miesięcy przed śmiercią doszło jednak do pojednania – syn odwiedzał matkę regularnie, towarzyszył jej podczas choroby, a ona publicznie wyraziła radość z jego obecności. Mimo że testament nie został zmieniony, sąd uznał, że doszło do przebaczenia – a więc wydziedziczenie było nieskuteczne.
W tym miejscu należy przywołać stanowisko wyrażone przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 30 października 2024 r. w sprawie o sygn. akt: II CSKP 2344/22: ,, W sensie prawnym przebaczenie jest wyrażoną na zewnątrz, czytelną dla otoczenia i jednoznaczną decyzją, by nie żywić już żadnych pretensji z tytułu doznanej wcześniej przykrości. Jeśli z czyjegoś zachowania wynika, że w dalszym ciągu nie może pogodzić się z doznaną przykrością, rozpamiętuje ją, traktuje jako istniejącą, o czym komunikuje otoczeniu lub daje to odczuć w inny sposób – nie można przyjąć, że doszło do przebaczenia. Póki nie dojdzie do uzewnętrznienia decyzji o przebaczeniu w sposób zrozumiały dla otoczenia, przebaczenie nie wywoła skutków prawnych, o których mowa w art. 1010 k.c.’’.
Jak zakwestionować wydziedziczenie?
Osoba wydziedziczona, która uważa, że wydziedziczenie było niezasadne, może dochodzić swoich praw na drodze sądowej. Najczęściej dochodzi się zapłaty zachowku, kierując przeciwko spadkobiercom testamentowym powództwo o zapłatę.
W toku procesu sąd analizuje m.in.:
- treść testamentu,
- wskazaną przyczynę wydziedziczenia,
- relacje rodzinne,
- zgromadzone dowody (np. korespondencję, zeznania świadków),
- ewentualne przebaczenie.
Ciężar dowodu co do zasadności wydziedziczenia spoczywa na osobie, która na nim korzysta, czyli zazwyczaj na spadkobiercach testamentowych. Osoba wydziedziczona powinna przedstawić dowody podważające zasadność przyczyny wskazanej w testamencie lub wykazać, że spadkodawca jej przebaczył.
Podsumowanie
Wydziedziczenie jest dopuszczalne, ale tylko w ściśle określonych przypadkach. Wymaga nie tylko odpowiedniego uzasadnienia w testamencie, ale też udowodnienia wskazanych przyczyn w razie sporu. W praktyce wiele wydziedziczeń bywa nieskutecznych – najczęściej z powodu ogólnikowych lub nieprawdziwych przyczyn, braku uporczywości zachowań, a także przebaczenia ze strony spadkodawcy.
Dlatego zarówno spadkodawcy planujący wydziedziczenie, jak i osoby, które zostały wydziedziczone, powinny skonsultować się z doświadczonym prawnikiem. Pozwoli to nie tylko uniknąć błędów formalnych, ale też skutecznie dochodzić swoich praw przed sądem.