Czy można podważyć wydziedziczenie?

Spis treści:

  1. Czy można podważyć wydziedziczenie?
  2. Czym jest wydziedziczenie?
  3. Kiedy można podważyć wydziedziczenie?
  4. Brak wskazania przyczyny wydziedziczenia w testamencie
  5. Nieprawdziwa lub nieudowodniona przyczyna
  6. Brak cechy uporczywości w zachowaniu
  7. Przebaczenie przez spadkodawcę
  8. Jak zakwestionować wydziedziczenie?
  9. Podsumowanie

Czy można podważyć wydziedziczenie?

Wydziedziczenie to jedna z najbardziej doniosłych decyzji, jaką spadkodawca może podjąć w testamencie. Wiąże się nie tylko z emocjami, ale również z konkretnymi konsekwencjami prawnymi – przede wszystkim pozbawieniem osoby najbliższej prawa do zachowku. Choć prawo dopuszcza taką możliwość, nie oznacza to, że każda decyzja o wydziedziczeniu jest niepodważalna. W wielu przypadkach sąd może uznać ją za nieskuteczną. Kiedy tak się dzieje i jak bronić swoich praw?

Czym jest wydziedziczenie?

Zgodnie z art. 1008 Kodeksu cywilnego, spadkodawca może w testamencie wydziedziczyć zstępnych (czyli dzieci, wnuki itd.), małżonka lub rodziców, a więc osoby, które co do zasady mają prawo do zachowku. Wydziedziczenie prowadzi do pozbawienia tej osoby prawa do zachowku, o ile zostaną spełnione ustawowe przesłanki.

Spadkodawca może wydziedziczyć uprawnionego do zachowku wyłącznie wtedy, gdy ten:

  1. Uporczywie postępuje w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego,
  2. Dopuścił się względem spadkodawcy lub jego bliskich umyślnego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu, wolności albo rażącej obrazy czci,
  3. Uporczywie nie dopełnia względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych.

Co istotne, wydziedziczenie musi być wyraźnie wskazane w testamencie, wraz z podaniem konkretnej przyczyny. Brak przyczyny czyni wydziedziczenie nieskutecznym.

Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 14 listopada 2019 r. w sprawie o sygn. akt: IV CSK 661/18: ,, Uporczywe niedopełnianie obowiązków rodzinnych, stanowiące podstawę wydziedziczenia (art. 1008 pkt 2 i 3 k.c.) to zawinione zachowanie potencjalnego spadkobiercy charakteryzujące się długotrwałością i powtarzalnością, pozostające w wyraźnej sprzeczności z urzeczywistnianą wolą i oczekiwaniami spadkodawcy. Jeżeli jednak spadkodawca wyrażał swoim zachowaniem wolę zerwanie kontaktów z rodziną i brak chęci ich nawiązania, nie może później dokonać wydziedziczenia z powodu braku więzów rodzinnych’’.

Kiedy można podważyć wydziedziczenie?

Choć spadkodawca ma prawo zdecydować o wydziedziczeniu określonych osób, to taka decyzja musi spełniać określone przez prawo wymogi formalne i merytoryczne. W przeciwnym razie może zostać skutecznie zakwestionowana przez osobę, której dotyczy. Poniżej omawiamy najczęstsze sytuacje, w których możliwe jest podważenie wydziedziczenia:

Brak wskazania przyczyny wydziedziczenia w testamencie

Kodeks cywilny wymaga, aby przyczyna wydziedziczenia była konkretnie i wyraźnie wskazana w treści testamentu. Nie wystarczy ogólne stwierdzenie typu „pozbawiam prawa do zachowku” – konieczne jest podanie uzasadnienia, np. „ponieważ syn uporczywie uchylał się od kontaktu ze mną i nie interesował się moim stanem zdrowia mimo wiedzy o chorobie”.

Jeśli testament zawiera jedynie lakoniczne lub nieprecyzyjne sformułowanie, może to skutkować nieważnością wydziedziczenia, a w konsekwencji – odzyskaniem prawa do zachowku przez osobę wydziedziczoną.

Nieprawdziwa lub nieudowodniona przyczyna

Wydziedziczenie nie działa automatycznie. W przypadku sporu sądowego to osoby dziedziczące na podstawie testamentu będą musiały udowodnić, że przyczyna wydziedziczenia rzeczywiście miała miejsce i była zgodna z przepisami Kodeksu cywilnego.

Na przykład: jeśli spadkodawca napisał, że córka była agresywna i stosowała przemoc, ale z dokumentacji wynika, że to ona opiekowała się nim przez ostatnie lata i nie było żadnych interwencji policji czy innych instytucji – sąd może uznać, że wydziedziczenie było bezzasadne.

Dowody mogą obejmować:

  • dokumentację medyczną,
  • zeznania świadków (sąsiadów, członków rodziny, lekarzy),
  • korespondencję,
  • opinie biegłych.

Brak wystarczających dowodów może przesądzić o nieskuteczności wydziedziczenia.

Brak cechy uporczywości w zachowaniu

Jedną z najczęstszych przesłanek wydziedziczenia jest tzw. „uporczywe niedopełnianie obowiązków rodzinnych” lub „uporczywe postępowanie sprzeczne z zasadami współżycia społecznego”. Kluczowe jest tu słowo „uporczywe”, które w praktyce oznacza działanie długotrwałe, świadome i celowe, powtarzające się mimo upływu czasu, a często również mimo próśb ze strony spadkodawcy o zmianę postawy.

Sąd, analizując daną sprawę, dokładnie bada, czy zarzucane zachowania rzeczywiście miały taki charakter. Nie wystarczy bowiem incydentalna kłótnia rodzinna, krótkotrwały brak kontaktu czy emocjonalna reakcja w sytuacji konfliktowej. Uporczywość wymaga ciągłości i trwałości zachowania – niekiedy przez wiele miesięcy lub lat.

Przykład praktyczny:

Syn nie odzywał się do ojca przez 2 lata, unikał spotkań rodzinnych i nie interesował się jego stanem zdrowia. Ojciec, czując się zawiedziony, zdecydował się na wydziedziczenie. W toku postępowania okazało się jednak, że powodem zerwania kontaktu był głęboki konflikt rodzinny, za który w równym stopniu odpowiadał również ojciec. Po tym czasie syn próbował kilkukrotnie nawiązać relację, ale spotkał się z odmową. Sąd uznał, że brak kontaktu nie był wystarczająco uporczywy, a jego przyczyna leżała po obu stronach. W efekcie wydziedziczenie uznano za nieskuteczne.

Warto przedstawić i podkreślić stanowisko Sądu Najwyższego, który w wyroku z dnia 9 stycznia 2014 r. w sprawie o sygn. akt V CSK 109/13 stwierdził, iż: ,,Katalog ciężkich umyślnych przestępstw, których popełnienie może prowadzić do uznania spadkobiercy za niegodnego dziedziczenia, nie jest ograniczony do przestępstw przeciwko osobie spadkodawcy, rodzinie i opiece. Przesłanki określone w przepisach art. 928 § 1 pkt 1 i art. 1008 pkt 2 k.c., choć bardzo podobne, nie są jednak tożsame i nie można wykluczyć przestępstwa przeciwko mieniu. Musi być to jednak umyślne i ciężkie przestępstwo, za które można uznać jedynie takie, które godzi w podstawy egzystencji spadkodawcy (np. spalenie domu, stanowiącego centrum życiowe spadkodawcy, kradzież wózka inwalidzkiego, w konsekwencji czego spadkodawca zostaje pozbawiony możliwości poruszania się)’’.

Przebaczenie przez spadkodawcę

Zgodnie z art. 1010 § 1 Kodeksu cywilnego, wydziedziczenie traci moc, jeśli spadkodawca przebaczył osobie wydziedziczonej. Co istotne, przebaczenie nie musi być wyrażone w testamencie ani w formie pisemnej – wystarczy, że można je udowodnić lub uprawdopodobnić. Może mieć formę ustną, symboliczną, a nawet dorozumianą (np. poprzez gesty, słowa czy zmianę zachowania wobec tej osoby).

Przebaczenie oznacza, że spadkodawca świadomie rezygnuje z poczucia krzywdy, jakie dotąd przypisywał osobie uprawnionej do zachowku. Jest to akt emocjonalno-moralny, który może mieć ogromne konsekwencje prawne – czyni bowiem wydziedziczenie nieskutecznym, niezależnie od tego, czy było ono formalnie dobrze skonstruowane.

Przykład praktyczny:

Matka, czując się porzucona przez syna, który wyjechał zagranicę i nie utrzymywał kontaktu, sporządziła testament, w którym go wydziedziczyła. Na kilka miesięcy przed śmiercią doszło jednak do pojednania – syn odwiedzał matkę regularnie, towarzyszył jej podczas choroby, a ona publicznie wyraziła radość z jego obecności. Mimo że testament nie został zmieniony, sąd uznał, że doszło do przebaczenia – a więc wydziedziczenie było nieskuteczne.

W tym miejscu należy przywołać stanowisko wyrażone przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 30 października 2024 r. w sprawie o sygn. akt: II CSKP 2344/22: ,, W sensie prawnym przebaczenie jest wyrażoną na zewnątrz, czytelną dla otoczenia i jednoznaczną decyzją, by nie żywić już żadnych pretensji z tytułu doznanej wcześniej przykrości. Jeśli z czyjegoś zachowania wynika, że w dalszym ciągu nie może pogodzić się z doznaną przykrością, rozpamiętuje ją, traktuje jako istniejącą, o czym komunikuje otoczeniu lub daje to odczuć w inny sposób – nie można przyjąć, że doszło do przebaczenia. Póki nie dojdzie do uzewnętrznienia decyzji o przebaczeniu w sposób zrozumiały dla otoczenia, przebaczenie nie wywoła skutków prawnych, o których mowa w art. 1010 k.c.’’.

Jak zakwestionować wydziedziczenie?

Osoba wydziedziczona, która uważa, że wydziedziczenie było niezasadne, może dochodzić swoich praw na drodze sądowej. Najczęściej dochodzi się zapłaty zachowku, kierując przeciwko spadkobiercom testamentowym powództwo o zapłatę.

W toku procesu sąd analizuje m.in.:

  • treść testamentu,
  • wskazaną przyczynę wydziedziczenia,
  • relacje rodzinne,
  • zgromadzone dowody (np. korespondencję, zeznania świadków),
  • ewentualne przebaczenie.

Ciężar dowodu co do zasadności wydziedziczenia spoczywa na osobie, która na nim korzysta, czyli zazwyczaj na spadkobiercach testamentowych. Osoba wydziedziczona powinna przedstawić dowody podważające zasadność przyczyny wskazanej w testamencie lub wykazać, że spadkodawca jej przebaczył.

Podsumowanie

Wydziedziczenie jest dopuszczalne, ale tylko w ściśle określonych przypadkach. Wymaga nie tylko odpowiedniego uzasadnienia w testamencie, ale też udowodnienia wskazanych przyczyn w razie sporu. W praktyce wiele wydziedziczeń bywa nieskutecznych – najczęściej z powodu ogólnikowych lub nieprawdziwych przyczyn, braku uporczywości zachowań, a także przebaczenia ze strony spadkodawcy.

Dlatego zarówno spadkodawcy planujący wydziedziczenie, jak i osoby, które zostały wydziedziczone, powinny skonsultować się z doświadczonym prawnikiem. Pozwoli to nie tylko uniknąć błędów formalnych, ale też skutecznie dochodzić swoich praw przed sądem.

 

by Adwokat dr Natalia Bukowska-Draganik

Absolwentka Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego. W latach 2010-2013 odbyła aplikację w Izbie Adwokackiej w Gdańsku, a w 2016 r. obroniła pracę doktorską z dziedziny prawa cywilnego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu im. Mikołaja Kopernika w Toruniu. Aktualnie prowadzi sprawy w ramach indywidualnej praktyki. Specjalizuje się w prawie rodzinnym, spadkowym oraz w zakresie prawa cywilnego.