Ogólna problematyka podziału majątku wspólnego małżonków po rozwodzie została już szeroko omówiona w innym wpisie na naszym blogu – „Podział majątku po rozwodzie – wszystko, co musisz wiedzieć”. Niniejszy artykuł zostanie poświęcony sytuacji, gdy po rozwodzie trzeba podzielić wspólną nieruchomość na której zakup małżonkowie zaciągnęli kredyt.
Rozwód, a kredyt hipoteczny
Z dniem uprawomocnienia się orzeczenia o rozwiązania związku małżeńskiego stron, dochodzi do ustanowienia pomiędzy nimi rozdzielności majątkowej. Co istotne, rozwód nie ma w zasadzie żadnego wpływu na posiadany przez byłych małżonków kredyt oraz jego spłatę. Za spłatę kredytu małżonkowie odpowiedzialni są solidarnie co oznacza, iż bank może domagać się wedle swojego wyboru spłaty kredytu od obydwu małżonków lub od jednego z nich.
Czy sąd może podzielić kredyt?
Dlaczego tak się dzieje? W toku postępowania o podział majątku Sąd dokonuje podziału wyłącznie aktywów wchodzących w skład majątku wspólnego małżonków. W konsekwencji powyższego wspólnie zaciągnięty przez małżonków kredyt hipoteczny pozostaje poza zainteresowaniem sądu, który nie tylko co do zasady nie uwzględnia go przy wyliczaniu wartości nieruchomości podlegającej podziałowi, ale również nie może zdecydować który z małżonków będzie zobowiązany spłacać kredyt.
Powyższe zostało w zasadzie potwierdzone przez Sąd Najwyższy, który wskazał, iż w sprawie o podział majątku wspólnego małżonków, obejmującego nieruchomość obciążoną hipoteką zabezpieczającą udzielony małżonkom kredyt bankowy, sąd – przyznając tę nieruchomość na własność jednego z nich – ustala jej wartość z pominięciem wartości obciążenia hipotecznego, chyba że zachodzą istotne powody przemawiające za jego uwzględnieniem. Przyczyny takie, wynikające z indywidualnych okoliczności danej sprawy, mogą mieć charakter podmiotowy lub przedmiotowy, a ciężar wykazania ich istnienia oraz wagi dla rozstrzygnięcia spoczywa na stronach (Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2020 r., V CSK 41/19).
Istotne powody przemawiające za uwzględnieniem kredytu
Przywołując wskazane wyżej orzeczenie należy wyjaśnić, jakie mogą być te istotne powody. Przede wszystkim chodzi tu o sytuację, gdy kredyt zostanie za zgodą banku „przepisany” na jednego z małżonków, wówczas zostanie on uwzględniony przy ustalaniu wartości nieruchomości tj. jej wartość zostanie odpowiednio obniżona.
Roszczenie regresowe po spłacie kredytu hipotecznego
Co dzieje się w sytuacji, gdy jeden z małżonków dokona spłaty wspólnego zobowiązania – kredytu hipotecznego? Jeżeli z treści tego stosunku nie wynika nic innego to małżonek (pozostający wraz z drugim małżonkiem dłużnikiem solidarnym), który świadczenie spełnił tj. dokonał w części lub w całości spłaty kredytu, może żądać od drugiego małżonka zwrotu w częściach równych, tj. regresu.
Zgodnie z ugruntowanym stanowiskiem, do długów związanych z majątkiem wspólnym i ciążących na obojgu małżonkach, które spłacone zostały z własnych środków jednego z małżonków po ustaniu wspólności ustawowej zastosowanie ma odpowiednio stosowany art. 207 k.c. Wzajemne roszczenia małżonków z tytułu spłacenia tych długów podlegają rozpoznaniu w postępowaniu o podział majątku wspólnego. W postępowaniu o podział majątku wspólnego sąd także rozstrzyga o wzajemnych roszczeniach małżonków z tytułu posiadania poszczególnych przedmiotów stanowiących majątek wspólny, pobranych pożytków i innych przychodów, poczynionych na te przedmioty majątkowe nakładów i spłaconych długów w czasie od chwili ustania wspólności ustawowej do chwili podziału majątku wspólnego. Do długów tych należą długi spłacone przez jedno z małżonków z jego środków po ustaniu wspólności ustawowej, a przed podziałem majątku wspólnego, które powstały w czasie trwania wspólności ustawowej i obciążały oboje małżonków jako współdłużników (wyrok Sądu Okręgowego w Suwałkach z 24 kwietnia 2013 r. I Ca 116/13).
Podsumowanie – jak najlepiej rozwiązać sprawę kredytu hipotecznego po rozwodzie?
Byli małżonkowie mają kilka sposobów na rozwiązanie sytuacji związanej z zaciągniętym przez nich kredytem hipotecznym i wiele zależy od sytuacji w jakiej się znajdują.
Jednym z prostszych rozwiązań, jest tzw. „przepisanie” kredytu, za zgodą banku oraz obojga małżonków na jednego z małżonków, któremu jednocześnie przyznane zostało mieszkanie. Należy jednak pamiętać, iż bank nie zawsze wyrazi zgodę na taką czynność, bowiem wiele zależy od sytuacji finansowej danego małżonka i tego, czy przekona bank, iż będzie on w stanie spłacać kredyt samodzielnie.
Jeżeli okaże się, iż żaden z małżonków nie posiada samodzielnie wystraczającej zdolności, aby kredyt „przejąć”, może również dojść do cesji umowy kredytu na inną osobę. Oznacza to, iż w miejsce dotychczasowego kredytobiorcy niejako wstępuje inna osoba np. rodzic, czy partner, pod warunkiem, iż oczywiście spełnia wymogi banku.
W konsekwencji bardzo dużo zależy od stanowiska stron oraz ich możliwości finansowanych. W sytuacji gdy małżonkom w toku postępowania o podział majątku nie uda się dojść do porozumienia konieczna może się stać nawet sprzedaż nieruchomości.